Bp Grzegorz Ryś, mianowany 14 września przez papieża Franciszka arcybiskupem metropolitą łódzkim ma 53 lata, jest doktorem habilitowanym nauk humanistycznych, przewodniczącym Zespołu KEP ds. Nowej Ewangelizacji. Od 2011 r. był biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej.
Grzegorz Ryś urodził się 9 lutego 1964 r. w Krakowie. W latach 1982-1988 odbył formację w Wyższym Seminarium Duchownym Archidiecezji Krakowskiej oraz studia na Wydziale Teologicznym Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie.
Święcenia kapłańskie otrzymał 22 maja 1988 r. z rąk ks. kard. Franciszka Macharskiego w katedrze wawelskiej. Równolegle do studiów teologicznych odbył studia na Wydziale Historii Kościoła PAT.
Po rocznej pracy duszpasterskiej jako wikariusz parafii pw. św. Małgorzaty i Katarzyny w Kętach został zatrudniony na tymże Wydziale i podjął studia doktoranckie. W 1994 r. uzyskał doktorat, a w 2002 r. habilitację z nauk humanistycznych w zakresie historii.
Jest kierownikiem Katedry Historii Kościoła w Średniowieczu w Instytucie Historii Wydziału Historii i Dziedzictwa Kulturowego Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II, cenionym historykiem, liczącym się w środowisku naukowym i kulturalnym, autorem licznych opracowań naukowych i popularnych z zakresu historii i teologii.
Był członkiem komisji historycznych w procesach beatyfikacyjnych ? miedzy innymi w procesie Jana Pawła II.
Owocną pracę naukową łączy z zaangażowaniem duszpasterskim: aktywnie uczestniczy w życiu Drogi Neokatechumenalnej, głosi kazania, rekolekcje, dni skupienia. Co roku bierze też udział w pieszej pielgrzymce z Krakowa na Jasną Górę.
W latach 2004-2007 był dyrektorem Archiwum Kapituły Metropolitalnej w Krakowie, a od 2007 do 2011 r. był rektorem Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. W latach 2010-2011 r. był przewodniczącym Konferencji Rektorów Seminariów Duchownych w Polsce. Święcenia biskupie przyjął 28 września 2011 r. Jego dewiza biskupia brzmi: ?Virtus in infirmitate? (Moc w słabości).
Bp Ryś jest zaangażowany w dialog ekumeniczny i międzyreligijny, zainicjował spotkania w intencji pokoju z udziałem chrześcijan, Żydów i muzułmanów ?Echo Asyżu w Krakowie? (2011), jest współtwórcą i wykładowcą kursu ?ABC relacji chrześcijańsko- i polsko-żydowskich? (od 2010). Jest członkiem kapituły Nagrody im. Ks. Stanisława Musiała przyznawanej przez Klub Chrześcijan i Żydów ?Przymierze? za zasługi dla dialogu chrześcijańsko-żydowskiego. Od 2009 r. uczestniczy w Ekumenicznym Maratonie Biblijnym w Krakowie. Od 2012 jest członkiem Międzynarodowej Rady Oświęcimskiej.
Przewodniczy Zespołowi ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski i Sekretariatowi ds. Nowej Ewangelizacji w Archidiecezji Krakowskiej. Jest organizatorem ogólnopolskich Kongresów Nowej Ewangelizacji. Najbliższy odbędzie się w dniach 23-25 listopada na Jasnej Górze pod hasłem: ?Bierzmowanie ? matura czy inicjacja chrześcijańska??
Jest członkiem Rady ds. Kultury i Ochrony Dziedzictwa Kulturowego KEP.
***
Komunikat
Ojciec Święty Franciszek
mianował arcybiskupem metropolitą łódzkim dotychczasowego biskupa pomocniczego archidiecezji krakowskiej Grzegorza Rysia.
Abp Salvatore Pennacchio
Nuncjusz Apostolski
Warszawa, 14 września 2017 roku.
***
Komunikat Nuncjatury został odczytany przez abp. Marka Jędraszewskiego podczas spotkania w Sali Okna Papieskiego przy ul. Franciszkańskiej w Krakowie, w obecności, m.in. kard. Stanisława Dziwisza oraz krakowskich biskupów pomocniczych Jana Zająca, Jana Szkodonia i Damiana Muskusa OFM.
?W tej chwili najbardziej odczuwane przeze mnie słowo to wdzięczność. Jeśli Pan Jezus mnie przygotował do tej nowej misji, to przygotował mnie przez krakowski Kościół? ? mówił nowy arcybiskup łódzki po ogłoszeniu komunikatu. Wspomniał, że dokładnie 35 lat temu, w święto Podwyższenia Krzyża, wchodził do krakowskiego seminarium, żeby zostać klerykiem.
?Nie da się nie kochać Kościoła, jeśli się go poznaje w tej formie i w tym szczególnym wcieleniu, jakim jest Kościół krakowski. Wtedy zawsze się kocha Kościół powszechny. Kościół krakowski, wszyscy to wiedzą, jest przepięknym, wspaniałym Kościołem, oczywiście mającym swoje problemy i słabości, jak każdy z nas, ale to jest jedno z najpiękniejszych doświadczeń dla człowieka wierzącego: znać i posługiwać Kościołowi krakowskiemu? ? podkreślał.
Abp Grzegorz Ryś wymienił osoby, które wywarły na jego życie i kapłaństwo szczególny wpływ, wśród nich kard. Franciszka Macharskiego i ks. prof. Jana Kracika.
Podziękował również kard. Stanisławowi Dziwiszowi za dwa telefony: dziesięć lat temu, gdy ks. Ryś został mianowany rektorem krakowskiego seminarium duchownego i sześć lat temu, gdy został biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej. ?Mam w głowie wszystkie te momenty, kiedy niektóre z moich pomysłów, może trochę nawet szalonych, nie zawsze się spotykały z powszechnym aplauzem, a ksiądz kardynał stał za nimi murem? ? wspominał bp Ryś. ?Jestem wdzięczny też za to, że obydwaj byliśmy sobą w tym spotkaniu i tak już zostało? ? dodał.
Dziękując za ostatnie miesiące współpracy abp. Markowi Jędraszewskiemu, nowy arcybiskup łódzki zaznaczył, że ma nadzieję, że to właśnie on będzie pierwszym, od którego będzie się uczył Kościoła w Łodzi. ?Mam nadzieję na takie szybkie korepetycje, bo jeśli chodzi o Kościół w Łodzi to jedyne słowo, jakie przychodzi mi do głowy to: uczyć się i słuchać? ? stwierdził.
Podziękował też bp. Janowi Zającowi, który był jego rektorem w seminarium i ojcem duchownym, a także bp. Damianowi Muskusowi OFM, z którym został związany sakrą biskupią, za sześć lat ?dobrego wspólnego czasu?.
W rozmowie z dziennikarzami bp Ryś wyznał, że ?łatwiej było powiedzieć Ojcu Świętemu ?tak? niż teraz tym żyć?, ale ma nadzieję, że to się będzie zmieniać. ?Tak naprawdę niewiele znam Kościół łódzki. Mam poczucie pustych rąk i pragnienie słuchania, patrzenia, uczenia się. Dopiero potem będę myślał, co dalej? ? powiedział.
Pytany o wyzwania, jakie stoją przed nim w związku z objęciem archidiecezji łódzkiej, abp Ryś zauważył, że dziś nie ma łatwych i trudnych diecezji. ?Kościół cały jest wezwany do nowej ewangelizacji i to wezwanie nie płynie z rozpoznania problemu. Ważniejsze jest, by być samemu człowiekiem wierzącym i wtedy ma się najgłębszy motyw, żeby wiarę przekazywać, natomiast same trudności mogą niektórych przerażać, a przecież nie o to chodzi? ? stwierdził. ?To nie jest Kościół, który się zaczął od kogokolwiek, ma swoją stuletnią historię. Tam jest kogo słuchać i tego chcę przede wszystkim? ? powtórzył.